Deep Web. Dark Web. Ransomware. Tor. Nielegalne działania. Bitcoin.

Pobieżne wyszukanie pierwszych dwóch terminów ujawniłoby cały szereg stron internetowych, wszystkie mówiące o pozostałych czterech terminach. Tajemnica i napięcie, które wokół siebie wytworzyły deep i dark web są bezprecedensowe – miliony stron horrorów, wszystkie mówiące o mrocznej części Internetu  (lub prawdopodobnie nawet nie Internetu), ukrytej na widoku.

Odkryjmy tajemnicę o tej „głębokiej” i „ciemnej” sieci

Na początek, Internet jest częścią „normalnej” sieci, z której korzystają wszyscy. Ma wszystkie serwisy społecznościowe, witryny zakupowe czy e-mailowe. Zasadniczo Internet obejmuje całą zawartość, która została zindeksowana przez wyszukiwarki.

„Głęboka” sieć to ta część Internetu, która nie została zindeksowana przez wyszukiwarki. Dlatego, w przeciwieństwie do wielu strasznych historii, które o niej słyszałeś, deep web sam w sobie nie jest tak przerażający. Deep web zawiera po prostu bazy danych, listy, informacje itp., które nie zostały zindeksowane przez wyszukiwarki.

Ale chwila, tu dochodzimy do „ciemnej” sieci. I – z uwagi na samą nazwę, można powiedzieć, że to kłopot.

Dark Web jest częścią Deep Webu, która jest docelowo ukryta i niedostępna za pośrednictwem standardowych przeglądarek internetowych. Oczywiście nie jest indeksowana przez wyszukiwarki i wymaga specjalnego oprogramowania, aby uzyskać do niej dostęp. Do uzyskania dostępu służą wyspecjalizowane przeglądarki, takie jak Tor.

To właśnie ta „ciemna” sieć, z której pochodzą wszystkie opowieści. Chociaż istnieją pewne uzasadnione zastosowania Dark Webu (tj. przechowywanie poufnych informacji kryminalnych), duża część jest wykorzystywana do działań przestępczych. Narkotyki są tu kupowane i sprzedawane, nielegalne towary są transferowane, a nawet miejsce ma tutaj terroryzm. Wszystkie transakcje odbywają się przy pomocy Bitcoinów, anonimowej kryptowaluty.

Eksperci od zabezpieczeń cybernetycznych od dawna martwią się działaniami w Dark Webie, ale prawie niemożliwe jest podjęcie konkretnych działań z powodu czystej natury bestii. Ciemna sieć rozwija się anonimowo i dlatego jest ulubioną formą sił antyspołecznych. Od hakerów do przestępców po terrorystów – oni wszyscy tam są.

Dark web a cyberbezpieczeństwo

Dark web ma ogromny wpływ na cyberbezpieczeństwo. Kiedy jakieś dane są naruszone, prawie zawsze znajdą się w „ciemnej” sieci wystawione na sprzedaż. Naukowcy zajmujący się bezpieczeństwem znaleźli niedawno plik 41GB z 1,4 miliarda zhakowanych haseł z różnych stron internetowych w Dark Webie. Po zaatakowaniu indyjskiego globalnego sklepu z jedzeniem Zomato, dane jego 17 milionów użytkowników zostały wystawione na sprzedaż. W październiku 2017 roku Seqrite odkrył reklamę w ciemnej sieci, która zapewniała dostęp do danych ponad 6000 indyjskich firm, w tym organizacji rządowych, dostawców usług internetowych, banków i przedsiębiorstw. Haker wycenił informacje na 15 Bitcoinów i zaoferował zdjęcie sieci dotkniętych organizacji za nieokreśloną kwotę.

Mimo wszystkich niebezpieczeństw, Dark Web często dostarcza cennych informacji o zagrożeniach, które mogą być pomocne w zrozumieniu obecnych zagrożeń cybernetycznych. Monitorowanie „ciemnej” sieci często może pomóc zwiększyć bezpieczeństwo i zidentyfikować naruszenia oraz ewentualne podatności. Ujawnione luki w zabezpieczeniach często pojawiają się w Dark Webie, zanim większość organizacji zda sobie z nich sprawę i zacznie próbować je naprawić. Dzięki temu hakerzy zyskują cenny czas na wykorzystanie tych luk, ale jeśli organizacje będą monitorować i reagować na zagrożenia w odpowiednim czasie, mogą znaleźć się po tej samej stronie, co hakerzy i naprawiać je tak szybko, jak to możliwe.

Seqrite, firma zajmująca się rozwiązaniami bezpieczeństwa firmy Quick Heal Technologies jest wiodącym dostawcą rozwiązań z zakresu oprogramowania zabezpieczającego w Indiach, posiada oddział monitorowania Dark Netu o nazwie Seqrite Cyber Intelligence Labs, który ma na celu tworzenie analizy zagrożeń i monitorowanie Dark Webu pod kątem luk w zabezpieczeniach.